Historia

Historia Podhalanina, czyli koszar Chocimskich i dawnego szpitala wojskowego

W XIX-wiecznych Wadowicach stacjonowały wojska Austriaków, przy ulicy Lwowskiej, w koszarach umieszczono oddziały 56 Pułku Piechoty, a przy obecnej ulicy Mickiewicza oddział 2 Pułku ułanów austriackich.  Dzisiejszy budynek „Podhalanin” służył wówczas tejże konnicy. Niedługo później, w 1830 r. na dzisiejszej ulicy Wojska Polskiego 17 wybudowano szpital na potrzeby funkcjonującego wówczas w Wadowicach wojska,  obiekt, jako szpital funkcjonował aż do 1923 roku. Położenie placówki na obrzeżach miasta nie było przypadkowe. Wynikało to przede wszystkim z chorób epidemicznych jakie panowały w pierwszej połowie XIX w. Szpital służył zarówno jednostce bezpośrednio przy nim stacjonującej, jak i wojskom przemieszczającym się przez zachodnią Galicję.

W 1923 szpital został przearanżowany na koszary. Budynek został przeznaczony dla II Batalionu 12 Pułku Piechoty Wojska Polskiego i przyjął nazwę „Koszary chocimskie”. Przebywały tu między innymi: Regimenty konne 12 Pułku Piechoty, Artyleria pułkowa, Tabory, Zwiad konny.

W okresie II wojny światowej budynek ponownie został przekształcony w szpital.

Rotacja stacjonujących w jednostce wojsk była bardzo duża. Najdłużej przebywała w obiekcie Podhalańska Jednostka KBW/WBW (Batalion Piechoty Górskiej Krakowskiej Brygady), która przybyła do Wadowic w 1956r. Obecna nazwa obiektu wywodzi się właśnie od tej brygady. Jednostka szukała koszar na terenie Podhala, jednak nie udało się znaleźć odpowiedniego budynku z zapleczem, dlatego na swoją siedzibę wybrali budowle przy ulicy Wojska Polskiego w Wadowicach.
Rekrutami do Podhalańskiej Jednostki KBW/WBW byli mężczyźni z rocznika 1935, którzy przyjechali z powiatów: Nowy Targ, Nowy Sącz i Żywiec. Ich przysięga wojskowa odbyła się na placu Kościuszki, gdzie byli obecni między innymi: dowódca KWB gen. bryg. Muś, przedstawiciele władz wojewódzkich i terenowych oraz rodzina żołnierzy. Podhalańczycy brali udział w defiladach wojskowych w wielu polskich miastach dlatego też całość uroczystości dopełnił ich uroczysty ubiór – tradycyjne peleryny oraz kapelusze z piórem; dzisiejsze logo obiektu.

Oprócz działań militarnych żołnierze wojskowi wykazywali się również w innych aspektach życia. Byli dużym wsparciem szczególnie dla pobliskiej ludności cywilnej. Podczas klęsk żywiołowych oraz powodzi stanowili cenną pomoc.

Wykazali się wielką odwagą przy ryzyku zalania wodą zakładów w Oświęcimiu i Świnnej Porębie, a także gdy miało miejsce zawalenie komina fabrycznego (A.Z.P.B.). Ponadto pomagali  przy budowie zapory w Brennej, przy żniwach i wykopkach, przy budowie ośrodka wczasowego dla dzieci i szkoły w Świnnej Porębie.

Do wojska stacjonującego w Wadowicach wybierano najsilniejszych mężczyzn. Wynikało to z charakteru służby, którą pełnili. Formacja miała działać w górach, a każde ćwiczenia prowadzono na górskich terenach. Duże problemy stanowiło przygotowanie wykwalifikowanej kadry dowódczej oraz brak instruktorów podczas szkoleń. Jednak finalnie udało się zrekrutować najlepszych instruktorów z Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego z Zakopanego pomogli przy szkoleniu żołnierzy.

W 1958r. został utworzony Wojskowy Kub Sportowy „Podhalanin”. Na początku działała w nim sekcja piłki nożnej i sekcja narciarska, licząca aż 150 członków. Stopniowo zainteresowanie klubem rosło, stąd też działalność została wzbogacona o sekcję jazdy konnej, tenisa stołowego i piłki siatkowej.

W 1979 r. Samodzielny Podhalański Batalion Piechoty Górskiej został przeniesiony do Krakowa. Rok później przeprowadzono generalny remont Podhalanina. Budynek aż do początku XXI wieku był pod administracją wojskową i funkcjonował jako „Wojskowy Dom Wypoczynkowy”, w którym cyklicznie odbywały się szkolenia żołnierzy.

Pierwszym prywatnym właścicielem była warszawska spółka „Domy Wczasowe”, która przejęła go od Agencji Mienia Wojskowego. Pod koniec grudnia 2017 roku „Podhalanin” został wpisany do ewidencji zabytków gminy Wadowice.

Obecnymi prezesami obiektu są: Pan Prezes Józef Szczur, Pani Prezes Dorota Kleszcz i Pan Prezes Piotr Kleszcz.